Cichy zabójca

 

Chcę chodzić.
Cichy zabójca – tak o cukrzycy mówią lekarze, ponieważ ta choroba często dobrze się maskuje. Pan Zdzisław walczy już z nią od dwudziestu lat. Kiedyś pracował na kolei, ale gdy zdiagnozowano u niego cukrzycę, niestety nie mógł już dłużej prowadzić pociągu, mógłby na przykład zasłabnąć prowadząc skład pełen ludzi. W tej chwili Pan Zdzisław jest całkowicie niezdolny do pracy. Choroba dzień po dniu, rok po roku wyniszczała organizm. Pojawiły się problemy ze wzrokiem oraz nadciśnienie. Pan Zdzisław przeszedł już operację korekcji wzroku i jak sam powiedział, wreszcie świat stał się kolorowy. Około siedmiu lat temu pojawiły się problemy z nogą. Rany, które nie chciały się goić. Ale dopiero w maju tego roku problem się nasilił, choć słowo„problem” jest tu dużym eufemizmem, przybrał monstrualne rozmiary. Noga puchła, bolała. 1 lipca 2018 r. Pan Zdzisław trafił do szpitala. To była niedziela. Stan był na tyle ciężki, że z powody ropowicy lewej stopy w przebiegu cukrzycy zdecydowano się na natychmiastową operację. Wykonano amputację kości śródstopia. Od tego czasu Pan Zdzisław stale przyjmuje silne antybiotyki, które osłabiają organizm. W stopie zieje ogromna dziura. Aby rana się goiła, potrzeba specjalistycznych zabiegów VAC – jest to terapia NPWT Negative Pressure Wound Therapy. Koszt terapii to 430 zł i trzeba ją powtarzać co 4 dni.


Z badań posiewowych wynika, że rana jest zainfekowana. W przypadku tego leczenia, również niezbędna będzie kolejna innowacyjna terapia. Innowacyjna i kosztowna, jednak dopiero po badaniu, będzie można stwierdzić ile faktycznie wyniosą koszty leczenia antybiotykami wkładanymi bezpośrednio do rany.
Widmo amputacji nogi wisi nad Panem Zdzisławem, a przecież ma dopiero 59 lat. Mógłby aktywnie spędzać czas z czwórką swoich wnuków. Jak to chłopcy lubią grać w piłkę, jeździć na rowerze, pływać. Niestety z powodu chorej nogi Pan Zdzisław nie jest w stanie być takim dziadkiem, jakim chciałby być dla swoich wnuków.
Jest szansa na uratowanie nogi pana Zdzisława, ale koszt leczenia znacznie przewyższa budżet rodzinny. Oprócz leków, Pan Zdzisław potrzebuje specjalnej i niestety drogiej suplementacji, ponieważ w ostatnim czasie stracił ponad 20 kg masy ciała.
Wierzymy, że z Waszym wsparciem Pan Zdzisław stanie na nogi.

 

Możesz pomóc Zdzisławowi przelewając dowoloną kwotę na rachunek Fundacji: mBank 57 1140 2004 0000 3502 7720 5886

NAJNOWSZE INFORMACJE OD PANA ZDZISIA:

“Każdy gest, nawet najdrobniejszy zmienia czyjś świat.”

Wprowadź dowolną kwotę i adres e-mail

Honorujemy przelewy tradycyjne:
Fundacja EQUUS mBank SA:
57 1140 2004 0000 3502 7720 5886
IBAN: PL57 1140 2004 0000 3502 7720 5886

Przelewy online obsługuje: